Celów było wiele, jakieś serwisowe zamienniki które odpuściłem, oryginalne resztki w kosmicznych cenach, albo kupowanie całych telefonów i wyciąganie tego co by było opłacalne.
Po pewnym czasie na allegro pojawiły się obudowy HQ które no... wyglądały ładnie, właśnie... "wyglądały".
Oczywiście napalony je zamówiłem, bo trochę czasu na to czekałem.
Już na początku były problemy bo trochę więcej czasu szły niż powinny, ale po paru próbach kontaktu nareszcie przyszły.
Jakoś nie byłem zadowolony gdy dostałem kopertę (przewidziałem ten szajs?).
Ale lecimy dalej, otwieram kopertę i wyciągam te piękne obudowy, na pierwszy rzut oka niby spoko.
Otwieram te woreczki i wyjmuje te obudowy, na pierwszy ostrzał poszła osłona aparatu od K810i.
Przy poruszaniu nie było żadnego *click* jak miało miejsce w oryginale, tylko suche i twarde szuranie po plastiku.
Ale przesuwam dalej, a tu co? nagle się skrzywiło i patrze w wewnątrz obudowy, tam kolejna niespodzianka...
W wewnątrz obudowy plastik był... zgrzewany? nie wiem jak to nazwać.
Pomyślałem sobie, że po takim czymś od razu odsyłam ale nie mogłem się powstrzymać żeby spróbować założyć złote piny do ramki.
Do oryginału wchodziły normalnie co jest oczywiste, spróbowałem do tego cudownego zamiennika, biorę tego pina a tu znowu zaskoczenie bo otwór jest za mały.
Ogólnie obudowy robione prawdopodobnie na najtańszej drukarce 3D, wszystko się gięło, plastik niczym z zabawek na odpuście, spasowanie elementów 6/10, gdybym chciał to zakładać na podzespoły to nie było by szans na nie złamanie czegokolwiek.
Z K770 było podobnie, oczywiście ze sliderem, gdy chciałem go rozsunąć to blokował się na początku, na dole jakieś dziwne wycinki w plastiku, klawiatura była tak ciasno spasowana że musiałbym ją wbijać w ramkę.IDEALNE SPASOWANIE ELEMENTÓW, tak pisało na aukcji

Nie chciało mi się rozpisywać jak na zadaniu z polskiego także napisałem jak myślałem przy rozpakowywaniu, bez łaciny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Album dla chętnych.