13 replies to this topic

[Mikołaj]

W tym roku urządzenia mobilne będą dominować wśród prezentów komunijnych. Hitem ponownie będą tablety i smartfony, ale również przenośne audio oraz konsole. Branża oczekuje w najbliższych tygodniach wzmożonej sprzedaży zarówno w internecie, jak i sklepach stacjonarnych.

– Zdecydowanie największą popularnością cieszą się produkty mobilnej elektroniki. Wszystkie prezenty elektroniki użytkowej cieszą się dużym powodzeniem, szczególnym – tablety, telefony komórkowe i przenośne audio – mówi dla Newseria Janusz Łapacz, kierownik grupy produktowej Media Saturn Holding Polska. – W okresie komunijnym są to także konsole. Sprzedają się konsole z bieżącego asortymentu, weszła również nowa konsola, która cieszy się dużym powodzeniem, pomimo ceny zaczynającej się od 2 tys. złotych.

Jak dodaje Janusz Łapacz, klienci kupują produkty za 2-3 tys. zł oraz droższe, kierując się podczas podejmowania decyzji jakością produktów, elementami takimi, jak matryca w tabletach czy nowinki technologiczne. Klienci zwracają również uwagę na to, jak długo firma obecna jest na rynku.

– Bardzo dynamicznie rośnie sprzedaż telefonów, szczególnie w grupie smartfonów, jest to najbardziej dynamicznie rosnąca grupa. Dużym powodzeniem cieszą się również produkty przenośnego audio, szczególnie są to przenośne głośniki wyposażone w technologię bluetooth – ocenia Janusz Łapacz.

Sklepy korzystają z tego trendu, ze wzmożoną intensywnością reklamując produkty nadające się na pierwszokomunijny prezent. Często dorzucają gratis drobniejszy sprzęt, by zachęcić do zakupu droższego.

– Promowane są tablety, są promocje na telefony komórkowe. Mamy również promocje w segmencie telewizorów, dodajemy do nich tablety, które są bardzo dobrym prezentem na komunię, który zwiększa popularność telewizorów – wyjaśnia Janusz Łapacz.
Jak podkreśla, dużym zainteresowaniem wśród klientów cieszą się również promocyjne karty podarunkowe. Także ich sprzedaż w okresie komunijnym znacząco wzrasta.

Źródło: Newseria

A Wy jak wspominacie swoje prezenty komunijne?

[phillix]

To były czasy...
Po pierwsze to dużo fajnego jedzonka po komunii, rower, jakaś baza robotów z lego za hajs z komunii... Ale zaraz.... a gdzie reszta moich pieniędzy z komunii?

Ja bym swoim dzieciom w tym wieku nie kupował takich rzeczy. Dziecko powinno się rozwijać i gdyby to był syn ( bądź inny chłopczyk z rodziny ) to myślę, że najlepszym prezentem byłoby lego albo coś innego kreatywnego. Przecież lego się nie wyładowuje, nikt tego nie ukradnie, nie będzie się zacinać itp.Rower to też super sprawa.  Ale z drugiej strony taka młoda osoba może być smutna, że ma tylko lego, a ktoś inny jakąś konsolę, tablet i inne cuda.
Pamiętam, że też koniecznie chciałem telefon na komunię, a dzisiaj już wiem, że znudziłby mi się szybciej niż lego i psułbym wzrok. LEGO SIĘ NIGDY NIE ZNUDZI!

[Charlie]

Ja pamiętam, jak mi rodzice kupili rower na komunię, i się uczyłem jeździć na tym, wcześniej zapylałem na takim małym BMXie, który był mi ździebko za mały XD Dostałem jeszcze hajsik, z którego kupili mi rodzice modelik auta zdalnie sterowanego ;d Osobiście ciesze się, że nie dostałem telefonu, który by mi pewnie po góra tygodniu ukradli. Tak jak phillix powiedział, lepiej dziecku kupić legosy, aniżeli tableta albo wypas komórę. Albo nawet głupi samochodzik na radio. A jak rodzice naprawde chcą mieć kontakt z dzieckiem, niech mu kupią telefon, ale nie jakiś super bajerancki, a taki, którego dziecku nie ukradną, jakiś starszy model SE czy coś, najlepiej bez zbędnych bajerów. W300 na przykład. Sporo tych telefonów na OLX.pl albo na Alledrogo jeszcze jest.

[slivka91]

Telefon owszem ale zabawkę z chinola.
Rower, lego, pegasusa ewentualnie A nie telefony, tablety, skutery.
Jeszcze trochę i promy będą dzieciaki dostawać.

Kit, że rowerem nie potrafi jeździć ale telefon musi być.
Z drugiej strony kiedyś inne czasy i zapotrzebowania trochę inne były; telefonów nie było o tabletach nie będe mówić.
Technika poszła do przodu (co ma plusy i minusy) są tablety itd. Kiedyś lego i cobi a teraz apki z Google Play...

Edited by slivka91, 08 May 2014 - 17:02.

[phillix]

Rodzic chce, żeby dziecko się ruszało - kupuje PS Move. Jeżeli ma aktywny i towarzyski tryb życia to nie mam nic przeciwko takiej rozrywce.
Kiedyś były patyki, bazy, cudowne wchodzenie na drzewa, bieganie na osiedlu do wieczora - dzisiaj ktoś się jeszcze tak bawi? Uwierzcie, że naprawdę dużo bym oddał, żeby cofnąć się do tych czasów.
Troche odbiegnę od tematu, ale napiszę. Jestem na pierwszym roku informatyki w technikum i jestem w klasie z 26 chłopakami. Tylko mniej niż połowa uprawia jakiś sport poza wfem. Większość niestety gra, gra i gra. Rozumiem zainteresowanie informatyką, tzn. siedzi dużo przed kompem i uczy się o systemach, magistralach, bramkach itd, ale żeby grać dzień w dzień po kilka godzin? Ba, jeden kolega czasami nie śpi w nocy. Wiem, że to ich życie i nic mi do niego, ale kurde! Nienawidzę takich leni - choć sam lubię w weekend postrzelać sobie z trzy godzinki, ale do tego mam taekwon-do cztery razy w tygodniu, oprócz tego własny trening domowy/stadion i inne obowiązki.
Może jeszcze uda się uratować ten świat...

Edited by phillix, 08 May 2014 - 20:02.

[Charlie]

phillix, on 08 May 2014 - 20:00, said:

Większość niestety gra, gra i gra. Rozumiem zainteresowanie informatyką, tzn. siedzi dużo przed kompem i uczy się o systemach, magistralach, bramkach itd, ale żeby grać dzień w dzień po kilka godzin? Ba, jeden kolega czasami nie śpi w nocy.

Oj to szczerze się przyznam bez bicia - też tak robiłem XD Ale znudziło mi się po jakimś czasie, bo przecież ile można?

[slivka91]

phillix, on 08 May 2014 - 20:00, said:

Rodzic chce, żeby dziecko się ruszało - kupuje PS Move. Jeżeli ma aktywny i towarzyski tryb życia to nie mam nic przeciwko takiej rozrywce.
Kiedyś były patyki, bazy, cudowne wchodzenie na drzewa, bieganie na osiedlu do wieczora - dzisiaj ktoś się jeszcze tak bawi? Uwierzcie, że naprawdę dużo bym oddał, żeby cofnąć się do tych czasów

Kto by nie chciał wrócić Ale osobiście nawet PS Move to i tak nie to samo co nawet głupi spacer. Świeże powietrze robi swoje.

phillix, on 08 May 2014 - 20:00, said:

Troche odbiegnę od tematu, ale napiszę. Jestem na pierwszym roku informatyki w technikum i jestem w klasie z 26 chłopakami. Tylko mniej niż połowa uprawia jakiś sport poza wfem. Większość niestety gra, gra i gra. Rozumiem zainteresowanie informatyką, tzn. siedzi dużo przed kompem i uczy się o systemach, magistralach, bramkach itd, ale żeby grać dzień w dzień po kilka godzin? Ba, jeden kolega czasami nie śpi w nocy. Wiem, że to ich życie i nic mi do niego, ale kurde! Nienawidzę takich leni - choć sam lubię w weekend postrzelać sobie z trzy godzinki, ale do tego mam taekwon-do cztery razy w tygodniu, oprócz tego własny trening domowy/stadion i inne obowiązki.
Może jeszcze uda się uratować ten świat...

Sam każdy siebie tylko uratuje jeśli chce tak naprawdę. Rozumiem Cie Phillix doskonale. Znam schemat funkcjonowania typowej klasy informatycznej Wszyscy albo w CSa albo NFSU2 na LANie za mojej kadencji grali ile sił w palcach i na ile wzrok pozwalał. Rozumiem rozgrywka 2-3h ale nie całe dnie mieszając z nocą.

[phillix]

U nas graliśmy w CS'a na początku roku - teraz gramy tylko w karty na kurnik.pl
PS. Niestety zeszliśmy z tematu

[Dabronik]

Mam 25 lat i wiecie co nadal pobawiłbym się klockami Lego, to jest robienie krzywdy dziecku kupowanie telefonu czy tabletu. Nic nie da godzin zabawy tak jak lego dlatego zgadzam sie z Phillixem w 100%

[not found]

Sam bawiłem się lego i powiem, że była to najlepsza zabawa w domu, znacznie lepsza od grania na kompie Do tej pory mam jeszcze sporo klocków, tylko się kurzą

A co do samego tematu, wielokrotnie widzi się, jak małe dzieci biegają z najnowszymi smartfonami, tabletami. Na placu zabaw raz nawet widziałem jak dziecko zamiast korzystać z ruchu, siedziało i bawiło się smartfonem. Innym razem jak byłem na wakacjach, mały chłopczyk paradował pod hotelem z jakimś drogim smartfonem; że rodzice się nie boją. Wystarczy, że ktoś by do niego podszedł i po prostu zabrał mu ten telefon, on nawet nie zdążyłby zapłakać

Wg mnie taka teraz moda, ludzie idą na łatwiznę. Kupią dziecku smartfona i jest swag w szkole, poszpanuje się przed kolegami Zresztą ludzie teraz strasznie szaleją z tymi prezentami na komunię, coraz droższe i bardziej absurdalne. No bez przesadyzmu. Ja pamiętam, że na komunię dostałem głównie kasę i pamiątki religijne.

[timmi]

Ostatnio z kumplem kupowaliśmy xperie e na komunie oprócz tego dostaną jeszcze słuchawki i religijne pamiątki.Tu sytuacja wygląda nieco inaczej bo nie mają żadnego telefonu.

[giantx]

Ja dostałem elektronika z 11 dzwonkami oraz złote rublowki i coś tam jeszcze. To były czasy... Obecnie fajnie że wszystko idzie do przodu i są fajne prezenty (duży wybór),  ale nie wolno robić krzywdy dzieciom materialnymi fanaberiami. Telefon LUB tablet ok. Ale nie kurcze qlada sporej mocy.

[Mikołaj]

Patrząc jak ten cały komunijny szał idzie w jakąś nieprawdopodobnie materialną stronę nie zamierzam schodzić za parę lat, przy okazji komunii syna, poniżej średniej klasy samochodu

Mówiąc serio jakiś podstawowy smartfon lub tablet z niższej półki wydaje się dość rozsądnym wyborem. Z tego co pamiętam ja dostałem encyklopedie, książki o pszczołach, rybach i mrówkach, trochę kasy i Commodore...

[soniaczW800i]

Kiedy to było Za moich czasów rower był głównie i prawie wyłącznie łączony z Pierwszą Komunią oczywiście jakieś inne gadżety się trafiły

O "dzisiejszych" prezentach nawet się nie marzyło ponieważ ich nie było, lub były nie osiągalne dla zwykłych osób, co tu mówić o dawaniu ich w prezencie.

Dawniej dzieci otrzymywały tylko, lub nawet aż zegarek i były niesamowicie zadowolone, teraz niby wszystko fajnie ale technologia się może znudzić i nie zastąpi dzieciństwa. Wiadomo dziecko będzie w domu grało w "fifę" się nie pokaleczy, połamie nie trzeba się o nie martwić czy nic mu się nie stanie ale czy to jest dla niego dobre?

Jestem ciekaw co Wasi bliscy otrzymywali w tym roku lub poprzednim na Komunię, dawno już nie jestem w temacie choć jako Ojciec Chrzestny na przyszły rok musiałbym się jakoś przygotować

Co najważniejsze ludzie dziś zapominają czym jest Pierwsza Komunia, i czym powinna być dla młodego człowieka. Niestety dziś to "tylko prezenty..."