Od dzisiaj startuje nowy wirtualny operator komórkowy. Oferta dość ciekawa pod względem internetu. Reszta też nie najgorsza.


Mobile Vikings – nowy operator w Polsce
Started by neron, Dec 04 2013 08:50
5 replies to this topic
#1 OFFLINE
Posted 04 December 2013 - 08:50
99% idiotów czyta posty z ręką na myszce... Nie zdejmuj! Teraz na to za późno!!!
#2 OFFLINE
Posted 04 December 2013 - 11:11
hmm ciekawe ile wynosi ta ograniczona prędkość darmowego internetu i gdzie można simke kupić bez zamawiania.
Pliki SE:
https://chomikuj.pl/...5/Sony Ericsson
https://chomikuj.pl/...5/Sony Ericsson
#3 OFFLINE
Posted 05 December 2013 - 07:54
Ograniczenie jest jak zwykle do najniższej prędkości.
99% idiotów czyta posty z ręką na myszce... Nie zdejmuj! Teraz na to za późno!!!
#4 OFFLINE
Posted 05 December 2013 - 18:55
No tak ale chodzi ile ta prędkość wynosi... Tutaj jest to 32 kb/s. Choć w praktyce wygląda to różnie, nieraz jest szybciej nieraz wolniej. Co do samej oferty to znowu kolejna oferta z kombinowaniem
Jak zrobisz to, będziesz miał tamto a żeby mieć tamto to musisz kupić coś innego ale to działa tylko do limitu i tak dalej... 
Oferta nastawiona głównie na internet, dziwne doładowania za 19 i 29 PLN. Poza tym nie dają nic co mogłoby przyciągnąć potencjalnych klientów
Zylka, a startery i doładowania tylko w necie bo nie zamierzają inwestować w papier hehe.
Tu macie polską stronkę:


Oferta nastawiona głównie na internet, dziwne doładowania za 19 i 29 PLN. Poza tym nie dają nic co mogłoby przyciągnąć potencjalnych klientów

Zylka, a startery i doładowania tylko w necie bo nie zamierzają inwestować w papier hehe.
Tu macie polską stronkę:
Edited by not found, 05 December 2013 - 18:59.
WALKMAN®
#5 OFFLINE
Posted 06 December 2013 - 15:33
ten ograniczony net to działa do końca ważności karty czyli rok czy tylko miesiąc?
Pliki SE:
https://chomikuj.pl/...5/Sony Ericsson
https://chomikuj.pl/...5/Sony Ericsson
#6 OFFLINE
Posted 06 December 2013 - 15:55
Przełom to to nie jest. Trudno jednak by był w momencie, gdy mówimy o operatorze wirtualnym, który jak widać tnie koszty na wszystkim. Niedawno czytałem, że z nielicznych wirtualnych pozostanie jeszcze mniej, osobiście nie wróżę Wikingom różowej przyszłości, choć życzę im wszystkiego dobrego 
Osobiście zdecydowałbym się na kartę tylko wtedy, gdyby miała interesujący mnie numer, by potem ją gdzieś przenieść.

Osobiście zdecydowałbym się na kartę tylko wtedy, gdyby miała interesujący mnie numer, by potem ją gdzieś przenieść.