DSC00005

Kolejne spełnione marzenie, tym razem z 2011 roku... SE Vivaz wtedy był ideałem, aparat 8.1 Mpix (który jak się okazuje jest naprawdę dobry), Symbian, W-fi, GPS itp. a przede wszystkim był tańszą alternatywą dla Satio, w dodatku już z micro usb i gniazdem jack 3,5 mm zamiast FP. Oczywiście względem Satio był okrojony o kilka funkcji (brak przedniej kamery,czujnika zbliżeniowego, suwaka blokady ekranu, i co zrozumiałe brak lampy ksenonowej). Vivaz względem Satio zyskał wspomniane już wcześniej micro usb i jack 3,5 mm, trochę szybszy procesor, możliwość nagrywania w HD, odświeżony wygląd ikon (w motywie "flow" są identyczne jak w Elmie czy Hazelu) oraz co mnie najbardziej zdziwiło RDS w radiu. Tym bardziej że swego czasu pojawiały się rozbieżne informacje na ten temat, jednak bardzo możliwe że wcześniejsze wersje oprogramowania tego nie miały. Satio niestety w ogóle nie ma. Ale ogólnie telefon bardziej spodobał mi się niż Satio, pomimo że Satio ma lepszy aparat +ksenon, może przez ten RDS w radiu i wygląd bardzo przypominający Neo, którą bardzo dobrze wspominam, zresztą wcześniej planowałem kupić Vivaza